Dla kierowcy,  Dla spedytora,  Prawo transportowe

Ja tego nie rozładuję!

wózek widłowy

Myślę, że większość z Was, spedytorów, słyszało takie słowa od kierowcy, który na załadunku lub rozładunku dostał paleciak i informację, że ma sobie sam załadować/rozładować towar.

Pewnie wielu z Was, kierowców, takie słowa wypowiedziało w kierunku swoich spedytorów lub szefów.

Ale zacznijmy od początku.

Co na to prawo?

Sytuację należy rozpatrywać dwutorowo- pod kątem obowiązku kierowcy – czy taki istnieje, czy pracodawca ma prawo wymagać tego typu obowiązków od kierowcy oraz pod kątem odpowiedzialności za ewentualne uszkodzenie towaru podczas samodzielnego załadunku czy rozładunku.

Prawo krajowe

W Polsce tego typu zagadnienia znajdziemy w Ustawie Prawo przewozowe – a dokładnie w artykule 43, który jasno wskazuje, że odpowiedzialność za czynności ładunkowe spoczywają na nadawcy lub odbiorcy towaru. Jeżeli kierowca nie ma w umowie zapisu o obowiązku ładunkowym lub nie zostało mu to zlecone wyraźnie przez przełożonego, a mimo to podejmie się tej czynności, działa we własnym imieniu, nie narażając na konsekwencje pracodawcy, tylko siebie – w ramach odpowiedzialności prywatnej nie zawodowej.

Prawo międzynarodowe

W zakresie transportu międzynarodowego należy odnieść się do art. 3 Konwencji CMR, która wskazuje podobnie jak w przypadku prawa krajowego, że przewoźnik jest odpowiedzialny tylko za te czynności, które są wyraźnie wskazane jako obowiązki i funkcje pracownika.

W przypadku, gdy przewoźnik zaakceptuje umowę przewozu, w której jest wskazane, że kierowca musi załadować/rozładować towar, wówczas odpowiedzialność za uszkodzenie scedowana jest na przewoźnika na takich samych zasadach jak w przypadku odpowiedzialności przy przewozie. Należy jednak sprawdzić czy nasze  ubezpieczenie OCP pokrywa tego typu odpowiedzialność.

Co w sytuacji, jeśli obowiązek ładunkowy jest zawarty w umowie o pracę?

Pracodawca ma prawo uwzględnić taki obowiązek w stosunku do kierowcy. Prawo nie zabrania tego typu zapisów, wręcz przeciwnie, zgodnie z dyrektywą 2002/15/WE Parlamentu Europejskiego i Rady UE do czasu pracy kierowcy zaliczają się wszelkie czynności w zakresie transportu drogowego m.in. kierowanie pojazdem, załadunek i rozładunek, sprzątanie i konserwacja techniczna oraz każda inna praca zmierzająca do zapewnienia bezpieczeństwa pojazdu i jego ładunku. Natomiast artykuł 6 Ustawy z dnia 16 kwietnia 2004 r. o czasie pracy kierowców stanowi, że załadunek i rozładunek to czynności wliczane do czasu pracy kierowcy. Muszą być one zarejestrowane jako „inna praca” kierowcy.

Należy jednak pamiętać, że jeżeli czynności ładunkowe dokonywane są wózkiem elektrycznym lub spalinowym, wówczas kierowca musi mieć odpowiednie przeszkolenie. W przypadku wózków ręcznych – towar wraz z wózkiem nie może ważyć więcej niż 450kg. I co najważniejsze, kierowca powinien być za takie czynności wynagradzany. Oczywiście kwestia wynagrodzenia również może być uregulowana w umowie – jeśli kierowca zgadza się na warunki określone w umowie – wówczas nie może żądać dodatkowych „20 euro” za zrzutkę.

Co na to praktyka?

Kierowca dzwoni i mówi, że nie rozładuje towaru. Co robi spedytor?

  • Jeśli jest zapis w umowie o pracę, że kierowca wykonuje też inne czynności w zakresie transportu towarów (poza prowadzeniem pojazdu) – wówczas można taką odmowę traktować jak naruszenie obowiązków pracowniczych, co może skutkować nawet naganą ze strony pracodawcy;
  • Jeśli zapisu w umowie nie ma, ale jest zapis w zleceniu transportowym, które zostało zaakceptowane – wówczas kierowca powinien dokonać rozładunku, i odrębnie ustalić kwotę wynagrodzenia z szefem/spedytorem za ten konkretny rozładunek;
  • Jeśli nie ma zapisów w umowie ani w zleceniu – wówczas spedytor powinien zgłosić taką sytuacje do zleceniodawcy i uzyskać instrukcje – może to być reakcja klienta i „zmuszenie” magazynu do samodzielnego rozładunku lub uzyskanie dodatkowego wynagrodzenia doliczonego do frachtu.

Najgorsza sytuacja jest wówczas, gdy kierowca informuje spedytora o tym, że musiał sam ładować/rozładować towar już po fakcie. W takiej sytuacji, jeśli nie mieliśmy żadnych zapisów w zleceniu, nasza pozycja na wynegocjowanie dodatkowego wynagrodzenia dla kierowcy jest często przegrana. Nie mamy narzędzi, żeby zmusić spedycję/klienta do wypłacenia dodatkowych pieniędzy. Mało tego, jeśli kierowca sam zdecyduje o samodzielnym załadunku lub rozładunku i dojdzie do uszkodzenia towaru – to odpowiada za szkodę z własnej kieszeni.

Jednak, odpowiadając na częste słowa kierowców mówiące o tym, że załadunek\rozładunek nie należy do obowiązków kierowcy, bo kierowca jest od jeżdżenia, muszę niestety temu zaprzeczyć, gdyż tak jak wspomniałam, prawo nie zabrania a wręcz wskazuje, że tego typu obowiązki wliczają się w czas pracy kierowcy podobnie jak prowadzenie auta. Natomiast przewoźnik musi mieć przy tym świadomość, że jeśli zleci taki obowiązek swojemu kierowcy to przyjmuje na siebie odpowiedzialność za ewentualne uszkodzenie towaru oraz musi go za to wynagrodzić.

Tekst dyrektywy 2002/15/WE Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie organizacji czasu pracy osób wykonujących czynności w trasie w zakresie transportu drogowego

[definicje]

„czas pracy” oznacza

1. w przypadku pracowników wykonujących pracę w trasie: czas od rozpoczęcia do zakończenia pracy, w którym pracownik wykonujący pracę w trasie, znajduje na swoim stanowisku pracy, jest w dyspozycji pracodawcy i wykonuje swoje funkcje lub czynności, to znaczy:

– czas poświęcony wszelkim czynnościom w zakresie transportu drogowego.

Czynności te, w szczególności, obejmują:

(i) kierowanie;

(ii) załadunek i rozładunek; 

(iii) pomaganie pasażerom we wsiadaniu i wysiadaniu z pojazdu;

(iv) sprzątanie i konserwację techniczną;

(v) każda inna praca zmierzająca do zapewnienia bezpieczeństwa pojazdu, jego ładunku i pasażerów lub do wypełnienia ustawowych lub wykonawczych zobowiązań bezpośrednio związanych z trwającą operacją transportową, włącznie z nadzorowaniem załadunku i rozładunku, formalnościami administracyjnymi z policją, cłem, urzędnikami imigracyjnymi, itd.[…]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *